Od 2 tygodni zauważłyem dziwny objaw w mojej O1 1,9 TDI 110 KM ASV - mianowicie po postoju w garażu (po dłuższym okresie postoju - ok. 2 dni) zaczęła zapalać się kontrolka od temperatury płynu chłodzącego; sprawdziłem poziom - był na minimum, dolałem płynu G12 i problem zniknął na tydzień...
W ubiegłym tygodniu sytuacja się powtórzyła (znowau kontrolka i minimalny poziom w zbiorniczku) - dolałem płyn i było OK...
Wczoraj żonka (gdy chciała pojechać Octavią) zauważyła, że kontrolka się zaświeciła :shock: - oczywiście nigdzie już nie pojechała...
Nie sprawdzałem jeszce poziomu płynu, ale najprawdopodobniej jest to samo - za mało płynu... Wygląda na to, że dolewka płynu wystarcza na tydzień (a w tygodniu robimy ok. 300 - 400 km tym samochodem)
Moż mi powiedzieć, co może być tego przyczyną - czy jest to coś prostego do sprawdzenia, czy trzeba jechać do mechanika???
mozemy gdybac ale czy sprawdziles dokladnie kazde polaczenie wezy gumowych czy niema wycieku chocby malutkiego bo po rozgrzaniu silnika ten wyciek moze byc i napewno jest wiekszy.Teraz jest juz zachlodno aby tyle plynu w tak krotkim czasie odparowalo. Takze rekawy do gory i latarka w reke i szukaj przecieku albo sladu po nim. pozdrawiam :wink:
Jest Skoda Octavia 1,9 tdi Jest Seat Alhambra 1,9 tdi
Była Skoda Octavia 1.9 sdi , VW Passat b5 fl 1.9 tdi , Opel Vectra C 3.0 cdti
A mówiła mama -
"Ucz się synu na ginekologa, bo to i forsy dużo i ręce cały czas w cieple" - mruczał pod nosem kierowca TIR-a zmieniając w mroźną noc koło w naczepie. http://campaign.scania.com/v8/
Popatrz czy na złączkach przewodów chłodniczych nie robią się gdzieś strupy koloru czerwonego. A przy wymianie rozrządu zmieniałeś pompę? Bo często pompy też ciekną. A może nawet któryś wąż mógł pęknąć.
Popatrz czy na złączkach przewodów chłodniczych nie robią się gdzieś strupy koloru czerwonego. A przy wymianie rozrządu zmieniałeś pompę? Bo często pompy też ciekną. A może nawet któryś wąż mógł pęknąć.
Jeszcze nie wymieniałem rozrządu - moja Octa ma dopiero 65 000 km na liczniku
kajacek, wlasnie w tym problem w jednej occie byly delikatne naloty po rogach chlodnicy i nigdzie sladow nie zostawiala. sprawdzic mozna to akurat dosyc proste i malo czasochlonne pozdr
Ja miałem to samo. Czyli ubytki płynu po dynamicznej jeździe. Wyciek tak mały, że przy spokojnym użytkowaniu nie ubywało płynu. Wsypałem do układu pół miarki proszku uszczelniającego i problem znikł. Więc może Tobie też pomoże.
Alfee
Ford Mondeo MKIII kombi Duratec HE 1.8 16V + LPG
Kawasaki ER5 :-)
uzywalem srodka STOPLEAK czy jakos tak starszym aucie w ktorym tez ciekla chlodnica i faktycznie pomoglo, ale w octavce znalazlem zamiennik za 260zl (chlodnica, wymienilem od razu termostat i plyn wiec wszystko nie bolalo tak bardzo
Sprawdz kolor plynu chlodniczego czy sie zmienil i czy np przy rozgrzanym silniku jak odkrecisz korek zbiornika wyrownawczego plynu czy poziom w zbiorniku sie zwiekszy czy zmniejsza. Mozesz jeszcze na rozgrzanym silniku i zapalonym odkrecic zbiorniczek i zobaczyc czy pojawiaja sie jakies babelki powietrza w zbiorniku. Wtedy uszczelka pod głowicą.
Ostatnio dotknal mnie podobny problem - plyn podczas jazdy znikal
Robil to jednak w o wiele zywszy sposob - wystarczalo 40 km
Mozliwe miejsca puszczania koledzy juz przedstawili
U mnie to byl gumowy wezyk nad czujnikiem temperatury plynu chlodzacego
Dwa hinty:
Wycieku zwlaszcza tak malego nie zobaczysz - u mnie plyn parowal w ciagu jakis 15-30 min
Czy korek od zbiorniczka wyrownawczego odkreca sie tak jak zwykly korek czy tez syczy i wyrownuje cisnienie ?
U mnie dopiero po wymianie wezyka doszlo do mnie, ze to uklad podcisnieniowy i te zalecenia co do odkrecania korka maja sens
Komentarz